Joanna Kulig: chciałabym kiedyś zagrać u Woody’ego Allena i Quentina Tarantino
Dobra zawodowa passa Joanny Kulig trwa od wielu sezonów. Dostaje role, o jakich jej koleżanki po fachu mogą tylko pomarzyć. Właśnie rozpoczyna zdjęcia do nowego filmu i przyznaje, że choć niełatwo jest pogodzić pracę na planie dużych produkcji kinowych z próbami w teatrze i przygotowywaniem się do kolejnych castingów, to jednak mnogość obowiązków jest dla niej motywująca. Marzy o tym, by kiedyś zagrać u Woody’ego Allena i Quentina Tarantino.
Aktorka przyznaje, że w jej życiu zawodowym dużo się teraz dzieje. Widzowie telewizyjnej Dwójki mogą ją oglądać w kolejnym sezonie serialu „O mnie się nie martw”. Miesiąc temu, z kolei na ekrany kin trafił film „Niewinne”, w którym wraz z Agatą Buzek i Agatą Kuleszą zagrały zakonnice. W tej produkcji Joanna Kulig mówi wyłącznie po francusku. Aktorka zapewnia jednak, że nie miała problemu z posługiwaniem się tym językiem. Nauczyła się go dużo wcześniej – na potrzeby filmu „Sponsoring” w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej. Kulig podkreśla, że na razie nie planuje dłuższego odpoczynku, bo już czeka na nią kolejne aktorskie wyzwanie.
Dodano:
Czwartek, 14 kwietnia 2016 (08:59)
Źródło:
Newseria Lifestyle -
Newseria Lifestyle/informacja prasowa