Dni wolne od pracy w 2017 roku
Kalendarz w 2017 roku układa się bardzo łaskawie dla pracowników zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę – aż 15 dni wolnych i zaledwie 250 dni pracy w skali roku. Bardzo ciekawy układ dni wolnych pozwoli na naprawdę długie weekendy małym kosztem urlopu. Można powiedzieć, że to będzie mocno leniwy rok.
- Pierwszy długi weekend mamy w styczniu. Wprawdzie Nowy Rok niefortunnie wypada w niedzielę, ale za to 6 stycznia to piątek – trzy dni wolnego bez żadnego urlopu. Kolejny dłuższy weekend to Wielkanoc (choć tutaj zazwyczaj nie bierzemy dodatkowych urlopów). Prawdziwa gratka to maj. 1 maja w poniedziałek i 3 maja w środę, pozwalają na uzyskanie 9 dni wolnych dzięki 3 dniom urlopu. Lepiej ten weekend zaplanować już teraz – o takie wolne będzie bić się wielu pracowników (warto pamiętać o tym, ze podobny układ będzie też za rok), mówi newsrm.tv Aleksandra Wesołowska. Dobre okazje na 4 dniowy długi weekend to czerwcowe Boże Ciało (15 – czwartek) i sierpniowe Wniebowzięcie (15 – wtorek). Jeden dzień urlopu, a 4 dni wypoczynku. Dla tych, którym mało wyjazdów pozostanie jeszcze listopad, w którym święto wprawdzie wypada w sobotę, ale za to można je sobie odebrać w inny dzień. Prawdziwą wisienką na torcie będzie zaś grudzień. 3 dni urlopu, pozwolą na aż 10 dni wolnego (wliczając w to Nowy Rok). Wykorzystując zaś 6 dni urlopu i odbierając wolne za 6 stycznia 2018 roku np. w piątek 5 stycznia, można mieć aż 16 dni przerwy od pracy.