Regularnie przyjmując witaminę C, zaledwie w niewielkim stopniu skracamy czas trwania choroby
W przeziębieniu najważniejszy jest odpoczynek. Nie ma zaś badań klinicznych, potwierdzających skuteczność wielu popularnych kuracji. Większość z nich nie szkodzi, ale też nie pomaga wyzdrowieć. Tak jest w przypadku witaminy C. Stosowana w celu profilaktycznym zmniejsza ryzyko przeziębienia najbardziej u sportowców.
Jak zauważa Joanna Pietroń, lekarz medycyny z Centrum Medycznego Damiana, witamina C jest często stosowana przez pacjentów zarówno w trakcie choroby, jak również w celu jej zapobiegania. Jednak w przeprowadzonej już w 2007 roku, metaanalizie, podsumowującej badania kliniczne z poprzednich 50 lat, stwierdzono, że zażywanie jej w trakcie przeziębienia wcale nie łagodzi objawów choroby. Tymczasem, ludzie kupują w dużych ilościach preparaty, w tym wspominaną witaminę, które de facto im nie szkodzą, ale też nie pomagają w powrocie do zdrowia.
– Przyjmowanie witaminy C, codziennie, w celu zapobiegawczym, skraca czas trwania przeziębienia w niewielkim stopniu. Średnio chorujemy bowiem krócej o 1 lub 2 dni w roku. Wykazano też, że profilaktyka ta jest skuteczna tylko u ludzi intensywnie uprawiających sport, np. maratończyków, narciarzy i żołnierzy. Dlaczego tak jest, jeszcze tego nie wiemy. Badania trwają – wyjaśnia Joanna Pietroń
Dodano:
Wtorek, 17 stycznia 2017 (10:57)
Źródło:
MondayNews -
MondayNews