Wielu pacjentów z zaawansowanym szpiczakiem mnogim zbyt późno trafia do specjalisty. W wykryciu nowotworu pomaga podstawowe badanie OB
Szpiczak mnogi to rzadki nowotwór szpiku kostnego, który corocznie wykrywany jest u około 2 tys. Polaków. Większość z nich późno trafia do specjalisty, ponieważ choroba nie daje charakterystycznych objawów, przez co zdiagnozowanie jej jest bardzo utrudnione. Lekarze podkreślają, że pierwszym krokiem w diagnostyce są podstawowe badania moczu, morfologia oraz tanie i szybkie badanie OB, wykonywane przy okazji pobrania krwi. Lekarze mówią o coraz większej liczbie skutecznych leków, jednak większość z nich nie jest dostępna dla polskich pacjentów.
– Standard leczenia szpiczaka mnogiego ewoluuje. Jest to choroba, w której odnotowujemy coraz większy postęp w leczeniu i coraz więcej nowych leków. Standard leczenia zmierza w kierunku immunoterapii, a przełomem są niedawno zarejestrowane przeciwciała monoklonalne. W Polsce leczenie szpiczaka jest na dosyć dobrym poziomie, brakuje w nim jeszcze kilku nowoczesnych leków, które są dostępne w Europie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Krzysztof Jamroziak z Instytutu Hematologii i Transfuzjologii.
Dodano:
Piątek, 10 lutego 2017 (11:51)
Źródło:
Newseria Lifestyle -
Newseria Lifestyle/informacja prasowa