Arkadiusz Mularczyk był gościem Popołudniowej rozmowy w RMF FM

"Bardzo cenię pana Saryusza-Wolskiego (…) Jest naprawdę politykiem wagi ciężkiej w sprawach zagranicznych" - powiedział poseł PiS Arkadiusz Mularczyk pytany w Popołudniowej rozmowie w RMF FM o możliwą kandydaturę Jacka Saryusza-Wolskiego na przewodniczącego Rady Europejskiej. "Nie mam szczegółowej wiedzy na temat tego, czy rząd go popiera, czy nie" - dodał. Pytany przez Marcina Zaborskiego o to, czy wybranie na szefa Rady Europejskiej socjalisty, o czym mówili dzisiaj europejscy socjaliści (S&D), będzie lepszym rozwiązaniem niż reelekcja Donalda Tuska, Mularczyk odparł: „Czas pokaże, co jest lepsze, co gorsze. Te ostatnie 2,5 roku Donalda Tuska w fotelu szefa RE nie przyniosło jakichś istotnych korzyści dla Polski, czy też dla polskiej polityki zagranicznej". Poseł stwierdził jednocześnie, że „po Donaldzie Tusku każda osoba być może będzie lepsza”. Arkadiusz Mularczyk pytany o to, czy jest zadowolony z tempa pracy Trybunału Konstytucyjnego pod kierownictwem Julii Przyłębskiej powiedział: "Ta sytuacja w Trybunale jest konsekwencją tego, co działo się przez ostatni rok. Trybunał przez rok pod dowództwem pana Andrzeja Rzeplińskiego zajmował się samym sobą" - stwierdził. Trybunał zwiększy tempo pracy, "gdy ustabilizuje się sytuacja personalna, osobowa w Trybunale (…) Te sprawy trzeba uporządkować" - dodał Mularczyk.
Dodano: Wtorek, 28 lutego 2017 (19:15)
Źródło: INTERIA.TV RMF
Podziel się