Ludzkie pojęcie
Wiadomo, że do Włoch przyjeżdżają miliony turystów – kulturalnych i tych mniej grzecznych, głośnych i takich, co cenią sobie spokój. Włosi szybko znaleźli sposób na wczasowiczów, którzy ciszę zakłócają.
Wybierając się do Wenecji, pamiętajcie, by nie pakować ubrań do walizki, bo jeśli ktoś usłyszy jej głośne kółka, które niezmiernie przeszkadzają mieszkańcom – ratuj się, kto może! Za ciągnięcie hałasującego bagażu zapłacicie jedynie… 500 euro.
Jeszcze zabawniej jest na Capri. To bez wątpienia piękna wyspa, prawdziwy raj dla chcących wypocząć turystów. Obowiązuje tam jednak niecodzienny zakaz… chodzenia w głośnym obuwiu. Drogie Panie, wyrzućcie szpilki!
Dodano:
Poniedziałek, 10 lipca 2017 (17:00)
Źródło:
INTERIA.TV -
Interia.tv