Rowerem po szczytach Alp!

Czy zjechanie na rowerze z 2800 m n.p.m. jest dzisiaj wciąż wyczynem ekstremalnym czy zwykłą górską wycieczką? Czy można kilka dni jeździć na rowerze po wysokich Alpach i nie zmęczyć się przy tym ponad miarę? Jak rozróżniać trudne trasy enduro od tych łatwiejszych i bardziej przystępnych? Odpowiedzi na te pytania szukaliśmy przez cztery dni odwiedzając trzy kurorty w Gryzoni. Okazuje się, że dzięki specjalnie przygotowanym trasom i wykorzystaniu infrastruktury wyciągowej te wielkie góry zostały dla kolarzy zaadoptowane w taki sposób że ich zwiedzanie na dwóch kółkach nie jest ani zbyt trudne ani zbyt męczące, a towarzyszące jeździe widoki zapadają w pamięć na długo. Więcej na temat: http://facet.interia.pl/aktywnosc/sporty/news-rowerem-po-szczytach-alp-ekstremalne-przezycie-czy-zwykla-ro,nId,2422228#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome