Gadowski: To pokazuje, jak traktuje nas państwo Izrael

Jakiś czas temu zostałem zaproszony do ambasady Izraela w Warszawie na spotkanie z byłym szefem Szin Bet. Spóźniłem się pięć minut… Nie tylko, że nie zostałem wpuszczony na spotkanie, to jeszcze przedstawiciel ochrony, hebrajsko - i anglojęzycznej ochrony, zażądał ode mnie, abym przeszedł na drugą stronę ulicy aż po tą biało-czerwoną flagę. Tam – pokazano mi. (…) Potraktowano mnie dosyć obcesowo, by nie powiedzieć chamsko – rozpoczął swój komentarz publicysta Witold Gadowski.
Dodano: Środa, 31 stycznia 2018 (15:28)
Źródło: Interia.tv
Podziel się