99 proc. pacjentów nie wie, że ma chorobę, która skraca życie nawet o 20-30 lat
Hipercholesterolemia to najgorzej kontrolowany czynnik ryzyka sercowo-naczyniowego w Polsce. Problem ten dotyczy aż 61 proc. Polaków. Najbardziej niebezpieczna jest hipercholesterolemia rodzinna. To choroba znacznie rzadsza, uwarunkowana genetycznie, dziedziczna, która łączy się z występowaniem podwyższonego stężenia cholesterolu już od urodzenia i przez wiele lat przebiega bezobjawowo. Większość chorych nawet nie zdaje sobie sprawy z istnienia problemu i dowiaduje się o chorobie dopiero w momencie wystąpienia najcięższych jej powikłań, tj. zawału, udaru mózgu.
Część chorych umiera z powodu zawału czy udaru, a ich bliscy nie wiedzą, że prawdziwą przyczyną śmierci była niezdiagnozowana i nieleczona hipercholesterolemia rodzinna. Choroba dotyka osoby młode, aktywne, często dbające o prawidłową dietę. Zawał, udar mózgu i śmierć z powodu miażdżycy dotyka tych chorych przedwcześnie.