"Trudne sprawy", odcinek 746
Julia Celińska po ataku na gościa w lokalu straciła pracę w klubie w Warszawie. Z powodu tego incydentu nie może też nigdzie znaleźć nowej pracy. Poza tym musi zapłacić odszkodowanie w wysokości 24 000 zł, co doprowadza ją do ruiny finansowej. Gdy 30-latka musi opuścić mieszkanie, przeprowadza się tymczasowo do swoich rodziców, do małego miasteczka. Ci nie są zachwyceni stylem życia córki i bardzo szybko dochodzi do różnych kłótni. Katastrofa zbliża się nieuchronnie, gdy 30-latka postanawia w tym małym mieście otworzyć bar. Julia chce w swoim barze obsługiwać w stroju bikini, co budzi bunt i sprzeciw przyjaciółek mamy Zuzanny (54 l.). Żona burmistrza Katarzyna Słowik (47 l.) zarzuca Julii, że ma ona zły wpływ na jej dzieci - Mateusza i Patrycję. Julia nie przejmuje się jednak opinią pojedynczych mieszkańców. Cieszy się z sukcesu swojego baru i odnawia znajomość ze swoją młodzieńczą miłością - Robertem (32 l.), rolnikiem, który otwarcie przyznaje, że od lat wciąż jest zakochany w Julii. Gdy Julia, rzekomo, zostaje przyłapana z 19-letnim Mateuszem Słowikiem, w spokojnym dotąd miasteczku aż wrze od plotek. Julia zostaje wyrzucona z domu. Na domiar złego, Katarzyna fałszywie donosi do urzędu, że Julia sprzedaje bimber. Dziewczyna szuka sprawiedliwości w sądzie...
Dodano:
Czwartek, 10 stycznia 2019 (14:21)