"Trudne sprawy"

Kiedy 17-letni Filip siedzi przy stole ze swoją nową dziewczyną i koleżanką z klasy, Mają (16 l.) i swoją mamą, Karoliną (36 l.), uczennica nagle dostaje tak potwornych bólów w podbrzuszu, że musi pojechać do szpitala. Tutaj po badaniu lekarz szokuje wszystkich wiadomością, że Maja jest w ósmym tygodniu ciąży. 16-latka jest zrozpaczona. Nie wie, jak ma o tym powiedzieć swoim surowym rodzicom - Arnoldowi (43 l.) i Sabinie (44 l.). Kiedy oni jednak dowiadują się o tym, są bardzo wściekli i postanawiają zabronić kontaktów nastolatkom. Ale Maja i Filip postanawiają jednak walczyć o swój związek i udaje im się przekonać rodziców, że chcą, by to dziecko przyszło na świat. Zapewniają, że się nim zajmą. Filip jest szczęśliwy, jednak kiedy koleżanka z klasy, Hania (16 l.) mówi mu, że jest z nim w ciąży od czasu szkolnej wycieczki, karta się odwraca dla nastolatka i jego matki. Kobieta obawia się, że niedługo będzie musiała płacić podwójne alimenty. Kiedy Maja rozstaje się z Filipem, Hania usiłuje się zbliżyć do 17-latka i po kłótni z ojczymem Gustawem (40 l.), który od dawna kłóci się też z jej mamą, Renatą (38 l.), postanawia wprowadzić się do niego i jego matki. Karolina, mimo protestu Filipa, przyjmuje 16-latkę do siebie, ponieważ jej współczuje i chce się nią zająć do czasu, gdy matka Hani załagodzi spór z Gustawem. Wspiera ją także wychowawczyni Iwona (33 l.), która zajmowała się uczniami w trakcie wycieczki, podczas której Maja i Hania zaszły w ciążę. Odtąd Filip cały czas myśli o Mai i szuka kontaktu z nią, podczas gdy Hania domaga się całej jego uwagi dla siebie...