"Ewa gotuje"
Od wielu lat wschodnie sztuki walki - takie chociażby, jak kung-fu, cieszą się w naszym kraju olbrzymim powodzeniem. Zresztą nie tylko sztuki walki – lubimy też filmy z Dalekiego Wschodu, a także potrawy orientalnej kuchni. I właśnie z tego powodu Ewa Wachowicz postanowiła, że w kolejnym odcinku programu spróbuje ugotować coś na chińską nutę. Na pierwsze danie zrobi klasyczny, polski rosół, jednakże doprawiony sosem sojowym. Zupę poda na dwa sposoby: tak, jak robiła to jej mama, czyli z makaronem jajecznym, pietruszką i marchewką, i „po chińsku”, a więc z kolendrą, makaronem ryżowym, papryczką chili i cytryną. Drugie danie Ewa przyrządzi rybę po kantońsku. Dorsza zamarynuje w soli oraz imbirze, po czym ugotuje na parze. Jako dodatki poda ryż cytrynowy i pikantną sałatkę z ogórków. Deser nieco zaskoczy, ponieważ autorka programu usmaży gofry, a ciasto będzie z dodatkiem purée z batata. Co ciekawe, belgijski przysmak zostanie ozdobiony ubitym mleczkiem kokosowym i świeżym ananasem.
Dodano:
Środa, 20 marca 2019 (12:08)