"Ślad", odcinek 66
W lesie zostaje odnalezione ciało pięcioletniego Stasia, przebranego za dziewczynkę. Wkrótce okazuje się, że mama chłopca jest Polką, a ojciec obywatelem Kazachstanu. Po jego śmierci krewni postanowili zabrać chłopca do siebie. Matka nie zamierzała jednak do tego dopuścić i uciekła ze Stasiem oraz zmieniła jego dane. Rodzina ojca postanowiła wynająć prywatnego detektywa, specjalistę od porwań dzieci. Kalicie jakiś czas temu udało się odnaleźć inne uprowadzone dziecko, odebrać je ojcu i zwrócić matce. Historia zakończyła się jednak tragicznie - w porywie zazdrości nowy partner kobiety zabił ją i dziecko. Tym razem ofiarę także poniosła najniewinniejsza z istot. Porywacz mógł uśmiercić Stasia, nie otrzymując umówionej zapłaty od jego zagranicznych krewnych. Sama matka zaś skorzystałaby na przejęciu udziałów młodocianego spadkobiercy w firmie zmarłego męża. Złoczyńcą może być również jeden z duchów przeszłości Kality, uzurpujący sobie prawo do zemsty, pozbawionej logiki i skrupułów.
Dodano:
Czwartek, 2 maja 2019 (13:39)