Tajna historia XX w. - Pałac na uboczu
Daleko od głównych szlaków do Morawy na Dolnym Śląsku hitlerowcy zwozili bezcenne dzieła sztuki rabowane w polskich muzeach i prywatnych kolekcjach. Córka właścicieli pałacu Mellita von Wietersheim-Kramsta opowiada o tamtym czasie, gdy w salonie jej domu stały obrazy Leonarda da Vinci, Rembrandta i Rubensa. Był także obraz Rafaela Santi „Portret młodzieńca”. Obraz, który do dziś nie został odnaleziony.
Dodano:
Poniedziałek, 5 sierpnia 2019 (14:05)