#planetaINTERIA

Bób niezmiennie kojarzy nam się z latem. Sezon na to warzywo trwa naprawdę krótko – od końca czerwca do końca sierpnia. Bób ma wiele wartości odżywczych i zdrowotnych. Zawarty w nim potas reguluje ciśnienie krwi i korzystnie wpływa na pracę mięśni. Jest niskokaloryczny i ma mało tłuszczu, dlatego jest polecany w diecie odchudzającej. Bobu nie powinny jeść osoby, które chorują na refluks i zgagę oraz mające problemy z nerkami. 1 osoba na 1000 w Polsce może mieć jednak poważniejsze problemy po zjedzeniu bobu. Dotyczy to ludzi z chorobą bobową (fawizmem, choroba fasolową). Jest to dziedziczna choroba genetyczna, która może ujawnić się nagle po zjedzeniu bobu lub innych warzyw strączkowych. Przyczyną jest niedobór jednego enzymu (dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej, G6PD). Niedobór tego enzymu prowadzi do obumierania czerwonych krwinek. Choroba bobowa jest najczęściej diagnozowana u mężczyzn. Typowymi objawami choroby są: ból głowy, gorączka, wymioty, ból brzucha, żółtaczka, ciemne zabarwienie moczu i uczucie zmęczenia.