Joachim Brudziński o kryzysie w Zjednoczonej Prawicy: Dymisje będą, to chyba oczywiste

„Jak co miesiąc, przy okazji naszej wizyty na Wawelu, zostaliśmy przez naszych kolegów z Krakowa bardzo miło ugoszczeni” – odpowiedział Joachim Brudziński, pytany na antenie RMF FM o wynik wczorajszego spotkania polityków z kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Podczas rozmowy z Krzysztofem Ziemcem potwierdził to, co we wczorajszej Porannej rozmowie w RMF FM ogłosił Marek Suski – „w skutek decyzji podjętych przez naszych byłych koalicjantów, tej koalicji już nie ma”. „Są zawieszone rozmowy dotyczące rekonstrukcji rządu, są zawieszone rozmowy dotyczące naszego wspólnego programu, bo trudno przyjąć za rzecz akceptowalną sytuację, w której nasi mniejsi koalicjanci - przy okazji tak ważnych głosowań, jak to, które miało miejsce w ostatni dniach w Sejmie - podejmują decyzję zupełnie w poprzek programu Prawa i Sprawiedliwości” – dodał Brudziński. Joachim Brudziński podczas rozmowy z Krzysztofem Ziemcem na antenie RMF FM potwierdził wczorajsze słowa posła Suskiego, które padły w Porannej rozmowie "koalicji już nie ma". Dzisiaj można powiedzieć [ o tym - przyp. red.] z pełną odpowiedzialnością i bez "nadymania się" - a to określenie pasuje bardzo do posłów mniejszych partii koalicyjnych, którzy po raz pierwszy zasiadają w polskim parlamencie, a nabrali przekonania, że będą mogli ustawiać największą partię, dzięki, której mają swoje mandaty i czasami nad wyrost bardzo wysokie stanowiska państwowe. Jeżeli nie nastąpi opanowanie i pewnego rodzaju refleksja, to jedyne co im zostanie, to bardzo miłe wspomnienia - dodał Brudziński, komentując postawę młodych posłów z partii koalicyjnych, którzy jego zdaniem zachowują się w sposób buńczuczny, czego dają wyraz zwłaszcza podczas konferencji prasowych, kiedy komentują kryzys w Zjednoczonej Prawicy.
Dodano: Poniedziałek, 21 września 2020 (11:57)
Źródło: Interia.tv
Podziel się