Klejnocki: Nowa poezja jest „laboratoryjna”. Nie dziwię się, że ludzie wolą kupić kryminał
W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Robert Mazurek zapytał swojego gościa m.in. o to, czy poezja jest jeszcze komuś potrzebna. „Tak, piszącym poetom, bo jest ich sporo” – odpowiedział Klejnocki. „Rzeczywiście czyta to najbliższa rodzina, pewnie przymuszona jeszcze przez autora i znawcy” – kontynuował dyrektor Muzeum Literatury w Warszawie.
Klejnocki twierdzi też, że współczesna poezja jest bardzo hermetyczna. „Mam wrażenie, że znaczna część tej nowej poezji jest taką poezją, która kiedyś nazywano „laboratoryjną”, „awangardową”. To się trudno czyta, to nawet dla fachowca jest niełatwa lektura. Więc jakby ktoś miał wejść do empiku i kupić taki tomik, to ja rozumiem, że on woli sobie kupić kryminał” – powiedział dyrektor Muzeum Literatury w Warszawie.
Klejnocki twierdzi też, że współczesna poezja jest bardzo hermetyczna. „Mam wrażenie, że znaczna część tej nowej poezji jest taką poezją, która kiedyś nazywano „laboratoryjną”, „awangardową”. To się trudno czyta, to nawet dla fachowca jest niełatwa lektura. Więc jakby ktoś miał wejść do empiku i kupić taki tomik, to ja rozumiem, że on woli sobie kupić kryminał” – powiedział dyrektor Muzeum Literatury w Warszawie.
Dodano:
Poniedziałek, 26 kwietnia 2021 (11:41)
Źródło:
RMF FM -