"Do zobaczenia..." w Liverpoolu
Liverpool. Miasto słynie z Beatelsów, słynnej drużyny piłkarskiej i oczywiście kiepskiej pogody. Moglibyśmy oczywiście ten odcinek poświęcić legendarnej grupie i zajrzeć do muzeum poświęconego ich pamięci, a później wpaść na mecz FC Liverpoolu, ale… to trochę nie w naszym stylu. Zapraszamy na podróż po angielskim mieście nieco mniej znanym szlakiem. Co jest tu do zobaczenia? Panorama miasta! Żeby dobrze zaplanować dalszą część spaceru po Liverpoolu, zaczniemy od Radio City Tower, czyli 138-metrowej wieży przy Houghton Street 1. Powstała jako obrotowa restauracja pół wieku temu, a charakterystyczny bydynek otwierała sama Królowa Elżbieta II. W 1979 roku służby oceniły, że struktura budynku zagraża bezpieczeństwu, a kolejne remonty i zmiany charakteru miejsca niewiele zmieniły. Obiekt stał się nawet obiektem kpin - wieże nazywano „paskudztwem” albo wielkim białym słoniem, a że stała pusta i opuszczona, nie wzbudzała ani sympatii ani zainteresowania. To zmieniło się na przełomie XX i XXI wieku. Od tej pory znajdują się tam redakcje stacji radiowych. Jest też ogólnodostępny taras widokowy z którego rozciąga się widok na miasto.