"Wydarzenia": Wielkopolska. Małe dziecko w jeziorze. Mimo reanimacji zmarło
Unoszące się ciało na tafli jeziora Szperek w Antoninie (woj. wielkopolskie) dostrzegła spacerująca kobieta. Wezwane na miejsce służby wyłowiły chłopca i rozpoczęły reanimację. Niestety zmarł. Trwa ustalanie, w jaki sposób 2,5 letni chłopczyk wyszedł niezauważony z domku nad wodą. Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim wszczęła śledztwo w sprawie.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie około 7.00 rano, że w jeziorze na ternie ośrodka wypoczynkowego unosi się ciało dziecka, natychmiast zostały wysłane służby - przekazała polsatnews.pl mł. asp. Małgorzata Michaś.
Funkcjonariusze odnaleźli rodziców małego dziecka. - Będziemy badać w jaki sposób dziecko wyszło z domku i oddaliło się od rodziców - przekazała policjantka.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie około 7.00 rano, że w jeziorze na ternie ośrodka wypoczynkowego unosi się ciało dziecka, natychmiast zostały wysłane służby - przekazała polsatnews.pl mł. asp. Małgorzata Michaś.
Funkcjonariusze odnaleźli rodziców małego dziecka. - Będziemy badać w jaki sposób dziecko wyszło z domku i oddaliło się od rodziców - przekazała policjantka.
Dodano:
Czwartek, 15 lipca 2021 (20:49)
Źródło:
Polsat News -
Polsat News