Polka - cicha bohaterka. Ugotowała powodzianom 1200 obiadów
– Z jednej strony cieszysz się, że spotykasz żywych ludzi, z drugiej widzisz, że tam już nic nie ma - mówi Magda Podralska, Polka, która przeżyła powódź w Nadrenii-Palatynacie na zachodzie Niemiec. Magda mieszkała i pracowała w miejscowości Altenahr. Straciła sąsiadów, pierwszych pracodawców, po zakładzie pracy pozostały ruiny. - To, czym się dzisiaj zajmuję, to moja terapia i odskocznia, próba utrzymania normalności - dodaje. Magda za własne pieniądze gotuje codziennie powodzianom. Ugotowała już 1200 obiadów. We własnej kuchni.