Suski: Dokładamy miliardy złotych do cen gazu
"Dokładamy miliardy złotych do ceny gazu" - mówił w Porannej Rozmowie w RMF FM poseł Marek Suski z PiS pytany o gigantyczne rachunki, które otrzymują właśnie odbiorcy tego paliwa. Polityk twierdzi, że PGNiG kupuje gaz na rynkach drożej, niż odsprzedaje potem klientom.
"My nie jesteśmy w stanie wpłynąć na ceny światowe gazu. Jeżeli gaz zdrożał o 1000 proc. a my go sprzedajemy powiedzmy o 60 proc. drożej niż poprzednio i dokładamy do tego miliardy, to my robimy wszystko, co jest możliwe. Nie jesteśmy w stanie wpłynąć na Putina, który razem z Niemcami blokuje ceny gazu po to, żeby uruchomić Nord Stream 2, żeby jeszcze bardziej szantażować Europę" - powiedział gość Roberta Mazurka.
"Płacimy za manipulację gazem naszych drogich przyjaciół sąsiadów. Z jednej strony Putin, z drugiej strony niestety Niemcy, którzy dogadując się w sprawie Nord Stream 2, wywołali sytuację, w której jest szantaż gazowy, o którym dawno mówiliśmy. M.in. żeby uniknąć takiej sytuacji wybudowaliśmy gazoport, budujemy Baltic Pipe" - dodał Marek Suski.
"My nie jesteśmy w stanie wpłynąć na ceny światowe gazu. Jeżeli gaz zdrożał o 1000 proc. a my go sprzedajemy powiedzmy o 60 proc. drożej niż poprzednio i dokładamy do tego miliardy, to my robimy wszystko, co jest możliwe. Nie jesteśmy w stanie wpłynąć na Putina, który razem z Niemcami blokuje ceny gazu po to, żeby uruchomić Nord Stream 2, żeby jeszcze bardziej szantażować Europę" - powiedział gość Roberta Mazurka.
"Płacimy za manipulację gazem naszych drogich przyjaciół sąsiadów. Z jednej strony Putin, z drugiej strony niestety Niemcy, którzy dogadując się w sprawie Nord Stream 2, wywołali sytuację, w której jest szantaż gazowy, o którym dawno mówiliśmy. M.in. żeby uniknąć takiej sytuacji wybudowaliśmy gazoport, budujemy Baltic Pipe" - dodał Marek Suski.
Dodano:
Wtorek, 4 stycznia 2022 (12:52)
Źródło: