Marcin Przydacz o Krajowym Planie Odbudowy: Te pieniądze są bardzo istotne, także jako sygnał polityczny
„Myślę, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przyjedzie do Polski po to, żeby stwierdzić, że Krajowy Plan Odbudowy jest zatwierdzony przez Komisję” – mówił wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, pytany przez Piotra Salaka o cel wizyty przewodniczącej KE 2 czerwca w Polsce.
„Nie widzę powodów, dla których to Ukraina miałaby oddawać jakieś swoje terytorium za cenę pokoju” – mówił Marcin Przydacz w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM o propozycji Henry’ego Kissingera, byłego sekretarza stanu USA „To jest po pierwsze podejście skrajnie niesprawiedliwe, niemoralne i jak widzimy też – niedające pokoju na przyszłość. Oddanie dziś jakiegokolwiek skrawka ziemi Putinowi będzie powodować, że on się tylko rozochoci i będzie chciał iść dalej, tak jak to było w 2014 r.” – dodał wiceszef MSZ.
Przydacz mówił też, że Polska oczekuje od Niemiec większego zaangażowania w pomoc militarną Ukrainie i krajom wschodniej flanki NATO. „Oczekujemy, że ci, którzy do tej pory mniej robili i mniej wspierali stronę ukraińską poprzez dostawy sprzętu, na skutek własnej decyzji politycznej będą mogli się zrehabilitować poprzez wsparcie nie tylko Ukraińców, ale i wzmocnienie wschodniej flanki NATO. O tym będziemy rozmawiać także i na szczycie NATO, już niedługo w Madrycie – na temat w ogóle wzmocnienia personalnego i sprzętowego wojsk NATO-wskich w Polsce” – powiedział wiceminister spraw zagranicznych.
„Nie widzę powodów, dla których to Ukraina miałaby oddawać jakieś swoje terytorium za cenę pokoju” – mówił Marcin Przydacz w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM o propozycji Henry’ego Kissingera, byłego sekretarza stanu USA „To jest po pierwsze podejście skrajnie niesprawiedliwe, niemoralne i jak widzimy też – niedające pokoju na przyszłość. Oddanie dziś jakiegokolwiek skrawka ziemi Putinowi będzie powodować, że on się tylko rozochoci i będzie chciał iść dalej, tak jak to było w 2014 r.” – dodał wiceszef MSZ.
Przydacz mówił też, że Polska oczekuje od Niemiec większego zaangażowania w pomoc militarną Ukrainie i krajom wschodniej flanki NATO. „Oczekujemy, że ci, którzy do tej pory mniej robili i mniej wspierali stronę ukraińską poprzez dostawy sprzętu, na skutek własnej decyzji politycznej będą mogli się zrehabilitować poprzez wsparcie nie tylko Ukraińców, ale i wzmocnienie wschodniej flanki NATO. O tym będziemy rozmawiać także i na szczycie NATO, już niedługo w Madrycie – na temat w ogóle wzmocnienia personalnego i sprzętowego wojsk NATO-wskich w Polsce” – powiedział wiceminister spraw zagranicznych.
Dodano:
Czwartek, 26 maja 2022 (22:21)
Źródło:
RMF FM -