"Policjantki i policjanci". Sezon 17

Szymon Zieliński szuka dowodów na przestępczą działalność swojej macochy. Policjant jest przekonany, że na przyjęciu urodzinowym u jego ojca, Renata Jaskowska celowo odurzyła go dosypując czegoś do lampki szampana. Niestety, wyniki krwi nie potwierdzają jego teorii, a w dodatku nikt oprócz niego samego nie widzi w zachowaniu byłej komendant nic podejrzanego. Tymczasem na patrolu z Bachledą Szymon zajmuje się wezwaniem na osiedle domków jednorodzinnych. Rodzice nastoletniej dziewczyny zgłosili, że jakiś mężczyzna w kapturze uciekł przez okno w jej pokoju, urywając rynnę. Ojciec chce zgłosić włamanie i zniszczenie mienia. Na miejscu podczas przesłuchania okazuje się, że poszkodowana może znać sprawcę. Podejrzenia padają na byłego chłopaka nastolatki, który ma problemy z narkotykami. Bachleda i Zieliński sprawdzają ten trop. Tego samego dnia para policjantów musi interweniować w sprawie młodego mężczyzny przyklejonego do ławki w parku. Chociaż sprawa wydaje się komiczna, policjanci robią wszystko, aby pomóc zdesperowanemu człowiekowi.
Dodano: Wtorek, 30 sierpnia 2022 (20:01)
Podziel się