Petru w ''Gościu Wydarzeń'' o obniżce składki zdrowotnej: Zakładam, że Lewica dotrzyma zobowiązań
Ryszard Petru zapowiedział, że wraz z Domańskim poświęcą ok. dwóch, trzech tygodni na "pracę roboczą". Tłumaczył też, że dużo skupienia wymaga poprawienie stanu jaki zaistniał po wprowadzeniu przez poprzedni rząd założeń tzw. Polskiego Ładu. Do powrotu do stanu sprzed włączeniu programu nie ma mowy, bo jak przekonywał poseł, trzeba byłoby podnieść podatki. Członek Polski 2050, mówiąc o składce zdrowotnej, wskazał konkretne stawki. Dla zarabiających najmniej byłoby to 300 zł, na poziomie średnim 500 zł, a dla tych najbogatszych 700 zł. Stwierdził, że gdyby już dziś wprowadzono tę propozycję w życie, zyskałoby na niej prawie 14 mln pracujących na umowie o pracę i 2,5 mln przedsiębiorców. - Rozmawiamy z ministrem finansów, ale widzę otwartość na rozwiązanie, bo on wie, że Polacy tego oczekują. Pozytywnie odbieram to spotkanie, ale ważne, jak to się skończy - ocenił Petru. Poseł wyjawił też, że w koalicji doszło do zawarcia umowy z Lewicą. W zamian za poparcie renty wdowiej, klub odwdzięczyć ma się głosowaniem za obniżeniem składki zdrowotnej. - Lewica dostała od nas swego rodzaju prezent, bo nie byliśmy zwolennikami renty wdowiej. Jest ustalenie – poprzemy wam rentę wdowią pod warunkiem, że poprzecie nam składkę. Zakładam, że Lewica dotrzyma zobowiązań. Były one ustalone na ostatnim posiedzeniu Sejmu, czyli nie tak dawno - powiedział.
Dodano:
Czwartek, 8 sierpnia (20:47)
Źródło:
Polsat News -
Polsat News