Błaszczykowski mógł zostać wiceprezesem w PZPN
Roman Kołtoń komentuje odejście z Wisły Kraków, Jerzego Brzęczka, który prowadził zespół od zimy. Najpierw miał zapewnić utrzymanie w Ekstraklasie. Gdy to się nie udało, miał zbudować zespół w 1. lidze. Taki, który w cuglach wygra awans. Odszedł po 12. kolejce, gdy "Biała Gwiazda" jest na 8. miejscu w tabeli. To nie Brzęczek jest jednak problemem w Wiśle, a człowiek, który dzięki doświadczeniu w klubach zagranicznych miał szansę być jednym z najlepszych w Polsce. Pytanie, czego się nauczył za granicą? Czy rozumie, że za charyzmą musi iść komunikacja. A jeszcze ważniejsze są struktury? Brzęczek pod spadku zaczął odpowiadać za wszystko.
Całość na kanale: https://www.youtube.com/watch?v=_se2yJQqvFI&t=11s
Dodano:
Czwartek, 6 października 2022 (11:50)
Źródło:
Polsat Sport -
Polsat Sport