Magia Wimbledonu - kolejkowicze z rozłożonymi namiotami, tak spędzili noc z niedzieli na poniedziałek. WIDEO
Polacy polują na bilety. "Będziemy stali tu całą noc"Całą grupą ruszyli na swój podbój Wimbledonu, czyli rozpoczęli w trybie "last minute" starania o wywalczenie biletów. Jak w ostatniej chwili zdobyć to dobro luksusowe, jeśli nie miało się szczęścia i, wzorem choćby mistrzostw świata w piłce nożnej, po uprzednim zarejestrowaniu się na dedykowanej platformie chętni nie znaleźli się w gronie wylosowanych?Krzysztof: - Miejsca w kolejce mamy już zajęte, tylko na chwilę byliśmy w samochodzie. Jeśli nie ma się szczęścia w losowaniu, to zostaje jeszcze taka szansa. Organizatorzy zawsze sprzedają po 500 biletów na kort centralny i kort numer jeden bodaj do wtorku drugiego tygodnia turnieju. A później już w ogóle nie można nawet w takim trybie nabyć wejściówek. Będziemy stali tu całą noc, a w poniedziałek rano uformuje się kolejka. Próbujemy na kort numer 1, na którym grać ma Iga.
Dodano:
Poniedziałek, 3 lipca 2023 (13:10)
Źródło:
Artur Gac -
INTERIA.TV