Wiceszef MSZ o stwierdzeniu premiera Tuska, że Donald Trump jest zależny od rosyjskich służb: Proszę pytać o to pana premiera
Grzegorz Kępka zapytał wiceministra w MSZ Andrzeja Szejnę, dlaczego Trump rozmawiał już z ponad 70 przywódcami z całego świata, ale nie z Tuskiem. - Nie wiem, czy pan premier zabiegał o to, aby w tak gorącym okresie kontaktować się z prezydentem-elektem - powiedział. - Wydaje mi się, że Donald Tusk przygotowuje się, aby być - mówię to w pewnej przenośni - prezydentem Unii Europejskiej. Za dwa miesiące stanie się przywódcą UE. To trochę inna odpowiedzialność - wyjaśnił wiceszef MSZ. Od 1 stycznia 2025 roku Polska obejmie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej na okres sześciu miesięcy. Prowadzący zapytał, czy słowa Tuska sprzed roku - o zależności Trumpa od rosyjskich służb i o to, że został przez nie zwerbowany - to był błąd. - Proszę o to pytać pana premiera - odpowiedział wiceszef MSZ. - My mamy wiele wspólnych punktów do współpracy z USA – zaznaczył. Prowadzący zapytał wiceszefa MSZ o działanie europosła Dominika Tarczyńskiego, który przesłał do prezydenta-elekta Trumpa materiały z negatywnymi wypowiedziami rządzących na jego temat. - To jest polityka zagraniczna w stylu PiS, czyli na poziomie ściętej trawy - ocenił Szejna. - Nie przeceniałbym roli pana europosła. Trump nawet nie wie o jego istnieniu. Takie zachowanie jednak źle o Tarczyńskim świadczy - dodał.
Dodano:
Sobota, 9 listopada (21:20)
Źródło:
Polsat News -
Polsat News