Kierwiński zaprasza Nawrockiego na tamę w Stroniu: Chętnie z nim pojadę zaprezentować pomnik nieodpowiedzialności jego kumpli z PiS

Prowadzący zapytał Marcina Kierwińskiego o prekamapnię prezydencką, w której bierze udział m.in. wspierany przez PiS Karol Nawrocki, obecnie prezes IPN. - On naprawdę nie ma nic do powiedzenia (...). To dość zagadkowy kandydat, który nie jest w stanie odpowiadać na pytania - ocenił Kierwiński. Polityk stwierdził, iż nie wie, dlaczego Nawrocki akurat w Gostyninie zaczął mówić o sytuacji na terenach powodziowych. - Uświadamiam go, że w regionie płockim (gdzie leży Gostynin - red.) powódź była, ale 15 lat temu - wbił szpilę Kierwiński. Jego zdaniem "jeśli pan Nawrocki chce pomagać osobom, które ucierpiały w powodzi, to zapraszam". - Chętnie z nim pojadę na tamę w Stroniu, aby mu zaprezentować pomnik nieodpowiedzialności jego kumpli z PiS - zapewnił. Prowadzący zapytał Kierwińskiego o to, komu lepiej idzie w prekampanii. - Oczywiście powiem, że Rafałowi Trzaskowskiemu. Patrzę z dużą nadzieją, sam jestem zaangażowany w to emocjonalnie - odparł. - Poparcie Nawrockiego zapewne wzrośnie, jak i jego rozpoznawalność, ale co może zrobić kandydat, który nie ma zdania w żadnej sprawie? - zapytał polityk. Minister ds. odbudowy po powodzi został zapytany o most tymczasowy w Stroniu Śląskim (przeprawa do tej pory jeszcze nie powstała - red.). - Tam trwają intensywne prace. Rozmawiałem z lokalnymi władzami. Nie wyobrażam sobie, aby koło 20 stycznia mostu nie było - odpowiedział Kierwiński.
Dodano: Wczoraj, 7 stycznia (21:31)
Źródło: Polsat News Polsat News
Podziel się