Biejat w ''Gościu Wydarzeń'': Nie powinno dochodzić do wyprzedaży mieszkań komunalnych

Magdalena Biejat odniosła się do wyjaśnień polityków PiS, którzy podkreślają, że pan Jerzy nie był ubezwłasnowolniony i Nawrocki nie miał obowiązku się nim opiekować. - Te wszystkie tłumaczenia nie mają absolutnie sensu. Mamy do czynienia z człowiekiem, który jest w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Mamy informacje od sąsiadów i od opiekunki pana Jerzego, z których wynika, że wbrew temu, co mówi pan Nawrocki, że to mieszkanie otrzymał w zamian za pomoc, tej pomocy nie uświadczył – skomentowała. Jak dodała "mamy wątpliwości co do tego, czy te pieniądze w ogóle były panu Jerzemu przekazane". - Nie wiemy tego. Tutaj pan Nawrocki plącze się w zeznaniach - skomentowała. - Opowieści o tym, do których przyłączył się niedawno pan Kaczyński, że Nawrocki rzekomo uratował życie panu Jerzemu, są zupełnie skandaliczne, bo pan Jerzy mieszkał w mieszkaniu komunalnym, do którego miał prawo, z którego nikt by go nie wyrzucił - dodała. - Pan Jerzy miał opiekę, nie dzięki panu Nawrockiemu, jego wsparciu, ale dzięki dobrze działałającym służbom - podsumowała.
Dodano: Wczoraj, 7 maja (21:53)
Źródło: Polsat News Polsat News
Podziel się