“Ludzie będą kupowali rzeczy, które zostały wyprodukowane na orbicie”
- Sektor kosmiczny to jest sektor horyzontalny, nie wertykalny - mówił w rozmowie z Interią Biznes Łukasz Wilczyński z Europejskiej Fundacji Kosmicznej. - Najbliższy nas biznes kosmiczny to jest orbita ziemska. Orbita ziemska jest wyceniana, a ten biznes jeszcze się nie zaczął w pełni, już jest wyceniana na 10 mld dolarów - dodał Wilczyński. Wskazał, że powodem są nie tylko satelity, ale możliwości produkcyjne. - Moim ulubionym przykładem jest firma amerykańska, producent soczewek (...). Firma testowała na stacji orbitalnej produkcję soczewek i okazało się, że one są o wiele bardziej wytrzymalsze, precyzyjniejsze, tańsze w produkcji właśnie na orbicie. Podpisali umowę ze stacją kosmiczną i produkcja będzie w 80 proc. realizowana na orbicie. Ludzie będą na Ziemi kupowali rzeczy, które zostały wyprodukowane na orbicie. To kwestia kilku lat – ocenia ekspert w rozmowie z Interią Biznes.