Kurski zapowiada powrót do TVP. Tomczyk: Dudę też zrobili w konia

Prowadzący "Graffiti" Marcin Fijołek przywołał nagranie, na którym były szef TVP zapowiada powrót do telewizji publicznej, a na które ostro zareagował sam kandydat popierany przez PiS. "Po moim trupie" - napisał Nawrocki na platformie X.

- Andrzej Duda podobnie zachował się wobec Jacka Kurskiego i Andrzeja Dudę zrobili w konia i odwołali Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP na dwa dni. To jest mniej więcej taka historia - stwierdził Tomczyk.

Podkreślał, że "Karol Nawrocki jest decyzją prezesa Jarosława Kaczyńskiego". - Jego decyzyjność w sprawach PiS jest zerowa, bo jest decyzją, przedłużeniem "Kaczora" - tak mówią ludzie na ulicach. Za nim pójdzie Antoni Macierewicz, Jacek Sasin. To są ludzie, którzy są jego bezpośrednim zapleczem - wskazywał.

- Nawrocki nie chce utorować prawicy, ale PiS powrót do władzy i chce sprawić żeby najbliższe dwa lata w Polsce to była totalna wojna domowa - zaznaczył wiceminister. - Nie wierzę w takie wpisy. Jacek Kurski jest w sztabie Nawrockiego. Jest jednym z architektów kampanii - dodał.
Dodano: Wczoraj, 30 maja (10:19)
Źródło: Polsat News Polsat News
Podziel się