"Moja fundacja nie jest fikcją"

Mam wrażenie, że mojej fundacji ciężko jest realizować swoją misję, ponieważ jako modelka nie wzbudzam wiarygodności - mówi Ilona Felicjańska. I podkreśla, że pozyskiwanie funduszy dla "Niezapominajki", która pomaga dzieciom z porażeniem mózgowym, to nieustanne pukanie do setek drzwi.
Dodano: Czwartek, 21 stycznia 2010 (05:00)
Źródło: INTERIA.PL
Podziel się