Jak ustaliła rybnicka policja, citroen prowadzony przez 15-latka - prawdopodobnie z powodu nadmiernej prędkości - uderzył w krawężnik i wypadł z drogi, a następnie przekoziołkował, lądując na dachu. Po wypadku dwaj nastoletni pasażerowie samochodu uciekli. Wrócili, gdy policjanci ustalili okoliczności zdarzenia. Chłopcy byli trzeźwi - przebadano ich pod tym kątem w obecności rodziców. Wszyscy trafili do szpitala na badania, które potwierdziły, że nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Jak poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, asp. Bogusława Kobeszko, 15-latek kierował autem swoich rodziców, a kolegom zaproponował przejażdżkę. Po ustaleniu wszystkich okoliczności sprawy policjanci przekażą ją sądowi rodzinnemu, który zdecyduje, czy chłopiec poniesie konsekwencje swojego czynu. <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/mapa-utrudnien" target="_blank">Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!</a> <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/napisz-do-nas" target="_blank">Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia!</a> <a href="http://prawojazdy.interia.pl/" target="_blank">Sprawdź, czy zdał(a)byś dzisiaj test na prawo jazdy</a> <a href="http://pogoda.interia.pl/prognoza-szczegolowa-warszawa,cId,36917" target="_blank">Szczegółowa prognoza pogody godzina po godzinie</a>