Joanna Scheuring-Wielgus gościem Porannej rozmowy RMF FM

„8 marca zawsze są marsze w obronie praw kobiet.(…) Ja będę protestowała na przykład przeciwko temu, że nie ma pigułki „dzień po”, że nie ma finansowania in vitro” – stwierdziła w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Joanna Scheuring-Wielgus. Robert Mazurek pytał też o toruńską lekcję o żołnierzach wyklętych, na której pojawiła się parlamentarzystka. „Poszłam na spotkanie, usiadłam w pierwszej ławce, słuchałam tego co uczniowie mają do powiedzenia. Nie odzywałam się ani słowem” – powiedziała. Prowadzący poruszył wątek spektaklu „Klątwa” wystawianego w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pytał, czy gdyby na scenie padła wobec poseł groźba ogolenia na łyso, również wytoczyłaby w tej sprawie proces. „Zrobiłam tak wobec księdza Stanisława Michalkiewicza, który w realnym świecie powiedział tak na mój temat. Gdyby tak powiedział w spektaklu lub w filmie, to nie miałabym żadnych pretensji” – deklarowała.