Piotr Gliński w Porannej rozmowy w RMF FM
„Nasze ugrupowanie od lat nieprzypadkowo świętuje w Krakowie, ponieważ nie chce mieć nic wspólnego z awanturami - kiedyś to były awantury prowokowane przez ówczesne władze – wiele na to wskazuje - między innymi słynne nagrania, teraz z kolej jacyś inni szatani są tam czynni” – tak skomentował rasistowskie hasła podczas Marszu Niepodległości w Warszawie minister kultury Piotr Gliński. Jak dodawał w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM, „żartuje” z tej sytuacji. „W zasadzie, to jest dobra chyba reakcja na tego rodzaju idiotyczne hasła, które się pojawiają w marszu, który jest marszem polskich patriotów, bo wśród 95% osób, które tam są, te 5% wariatów (się znajduje – red.)”.
Robert Mazurek pytał swojego gościa również o to, czy Polska ma zamiar wykupić 20 hektarów ziemi w rodzinnej miejscowości marszałka Piłsudskiego na Litwie – część dawnej posiadłości jest obecnie na sprzedaż. „To ma niewiele wspólnego z marszałkiem” – ocenił wicepremier. „Wydaje nam się, że trzeba być ostrożnym wobec tej oferty” – uznał dodając, że w Sulejówku można zwiedzać muzeum Józefa Piłsudskiego.
Na koniec rozmowy minister kultury został zapytany o to, czy Pałac Kultury i Nauki w Warszawie mógłby zostać zburzony na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. „Nie mam nic przeciwko” – zadeklarował Gliński – „tylko musielibyśmy szybko tam zbudować coś sensownego, bo ta dziura w mieście stoi pusta, bo jakoś włodarze Warszawy nie potrafią podjąć dobrych decyzji”.
Dodano:
Wtorek, 14 listopada 2017 (12:14)
Źródło:
RMF -