Jacek Czaputowicz gościem Porannej rozmowy w RMF FM
„Obejmując stanowisko powiedziałem, że będą zmiany, dlatego że każdy minister ma prawo dobrać sobie ekipę. Nie jest to czystka, (…) normalna procedura zmiany” - tak wymianę 9 dyrektorów departamentów skomentował na antenie RMF FM Jacek Czaputowicz. Minister Spraw Zagranicznych dodał, że to, co dzieje się teraz w MSZ-cie „to ciąg dalszy zmian zainicjowanych przez pana ministra Waszczykowskiego, bo one dotyczą osób, które były powołane za poprzedniego rządu”. „Spotkałem się z (Witoldem Waszczykowskim - przyp.red.) już po nominacji. Mieliśmy 3-godzinną rozmowę. Przekazał mi różne swoje uwagi, za co jestem mu wdzięczny, przekazał mi stanowisko. Jesteśmy w stałym kontakcie. Chcę powiedzieć, że cenię jego politykę jako politykę odważną. Czuję się jako kontynuator tej polityki, być może trochę innymi metodami” - podkreślił gość RMF FM.
Jacek Czaputowicz w rozmowie z Robertem Mazurkiem powiedział również, że w czwartek spotyka się z Fransem Timmermansem. „Mam nadzieję, że (Komisja Europejska - przyp.red.) uzna nasze prawo do reformy sądownictwa, która nie ma na celu uzależnienie jej polityczne od rządu, tylko uniezależnienie i zwiększenie efektywności. Polakom należą się sprawnie działające sądy” - powiedział Czaputowicz.
W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM padło także pytanie, o co tak naprawdę, w tej całej polsko-izraleskiej sprawie dotyczącej ustawy o IPN, chodzi Izraelowi. „Tam (w Izraelu - przyp.red.) jest też całe środowisko wpływowe osób, które przeżyły Holokaust. Maja bardzo złe doświadczenia z Polski. I w swoich świadectwach obciążają też wiele przypadków haniebnego zachowania Polaków. Te środowiska obawiają się tego, że być może ta ustawa doprowadzi do tego, że nie będą mogli dawać tego świadectwa. My uspokajamy, że obciążanie narodu polskiego nie dotyczy indywidualnych przypadków działań obywateli Polski w tamtym okresie” - wyjaśnił gość Roberta Mazurka.
Dodano:
Piątek, 2 lutego 2018 (10:45)
Źródło: