Witold Waszczykowski gościem Porannej rozmowy w RMF FM
„Wydaje mi się, że te relacje (polsko-izraelskie - przyp.red.) są na takim poziomie, że dzisiaj potrzebny jest dialog polityczny na szczeblu co najmniej premierów. Dzisiaj można byłoby zaprosić rząd izraelski” - powiedział w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Witold Waszczykowski. Były szef MSZ dodał: „Być może trzeba poszukać też innych ludzi, którzy są bardzo przyjaźnie nastawieni. Może trzeba wrócić na przykład do mediacji przez Szewacha Weissa, być może szukać tego typu ludzi jak Michael Schudrich. Mamy byłych dyplomatów amerykańskich. Być może tego typu grupę mędrców by powołać, która mogłaby sprobować podjąć jakiś dialog, który doprowadziłby do kontaktu wreszcie” - wyjaśnił gość Roberta Mazurka. Witold Waszczykowski stwierdził również, że nie sądzi, aby to Polacy wstrzymali wizytę izraelskiego ministra edukacji w naszym kraju. „Być może uznał, że klimat w tej chwili nie odpowiada temu, aby to robić” - powiedział były szef MZS. W Porannej rozmowie w RMF FM pojawił się również wątek Donalda Tuska w kontekście konfliktów, jakie w tej chwili Polska ma ze światem. „Czy Donald Tusk, jako nasz człowiek w Brukseli, nam pomaga?” - pytał Robert Mazurek. „Do tej pory w niczym nam nie pomógł. Nie tylko, że nam nie pomaga, to jeszcze przeszkadza. Zachowanie Donalda Tuska jest wbrew interesom Polski. To nie uchodzi politykowi i urzędnikowi tak wysokiego szczebla, aby tak mocno ingerował w politykę wewnętrzną danego kraju” - oznajmił Waszczykowski i zapytał retorycznie: „Po co komentuje sytuację w Polsce? On ma swoje obowiązki europejskie. Nie tego oczekuje Europa od niego, aby on krytykował ten czy inny rząd”
Dodano:
Wtorek, 6 lutego 2018 (10:35)
Źródło: