Ćwicząc rano spalamy tłuszcz, wieczorem budujemy mięśnie
Rano najbardziej efektywnie tracimy tkankę tłuszczową, wieczorem budujemy muskulaturę. Potwierdzają to naukowcy oraz trenerzy. Wszystko za sprawą naturalnych predyspozycji naszego organizmu.
W pierwszej połowie dnia metabolizm jest mocno pobudzony po nocy, kiedy „spaliliśmy” rezerwy energetyczne zmagazynowane w glikogenie. Gdy zaczynamy ćwiczyć rano organizm od razu zaczyna spalać tłuszcze. Jak wykazano w badaniach opublikowanych w „International Journal of Sports Medicine” proces przemiany materii zostaje w efekcie znacznie przyspieszony nie tylko w trakcie treningu, lecz także na kilka godzin po zakończeniu wysiłku, co pozwala na spalenie większej liczby kalorii w ciągu dnia.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na tempo spalania tłuszczu są posiłki. Trenować rano na czczo, czy po posiłku? — Jeśli już ktoś musi zjeść śniadanie to ćwiczenia może rozpocząć dopiero po upływie 1,5- 2 godzin od posiłku. Lepiej jednak trenować na czczo lub po lekkim śniadaniu np. po zjedzeniu jednego banana. Korzyści są przynajmniej dwie: większe tempo spalania tłuszczu oraz brak dyskomfortu związanego z posiłkiem zalegającym w żołądku — tłumaczy Michał Bukraba, Master Trener Technogym, wykładowca w Technogym Academy. Z kolei w godzinach popołudniowych mięśnie są najsilniejsze, zmniejsza się ryzyko kontuzji i osiągane są najlepsze, mięśniowe efekty treningowe. To dobra pora dla tych, którym zależy na sile i wytrzymałości oraz efektownej muskulaturze.