Debata prezydencka 2025. Zandberg do Hołowni o kilometrówkach posłów: Możesz to ukrócić jednym podpisem

Debata przedwyborcza ze wszystkimi kandydatami na prezydenta. Poruszone zostały dwa bloki tematyczne: polityka krajowa i polityka zagraniczna. W nich między innymi bezpieczeństwo Polski, polityka zagraniczna i wewnętrzna, gospodarka, wartości wyznawane przez kandydatów, wizja przyszłości państwa. Kolejnym blokiem były pytania wzajemne kandydatów na dowolny temat. - Jakie niesamowite kompetencje ma Tomasz Sygut, że jednego dnia zarządza autobusami, a następnego dnia Telewizją Polską? - zapytał Stanowski Trzaskowskiego. - Oczywiście, ale dopiero wtedy, gdy przestanie pan opowiadać bajki. Przede wszystkim czyny, nie słowa - odpowiedziała Biejat kandydatowi KO. - Czy nurtuje panią kryzys w polskiej psychiatrii? Czy będziemy mogli się nim wspólnie zająć? - zapytał Trzaskowski kandydatkę Lewicy. - Proponujecie Polskę, która kłóci się z całym światem. Polacy nie chcą takiego świata - odpowiedział Szymon Hołownia na pytanie Grzegorza Brauna. - Czy podpisałbym nominację na ambasadora? Będę się zastanawiał, gdy zostanę prezydentem - odpowiedział Trzaskowski. - Czy podpisałby pan nominację ambasadorowi Klichowi? - zapytał Nawrocki Trzaskowskiego. - Wiesz, dlaczego mnie w tym rządzie nie ma. Położyliśmy konkretne sprawy na stole. 8 proc. PKB na ochronę zdrowia, 3 proc. na naukę, badania i rozwój. Usłyszeliśmy: "nie" od twoich koalicjantów. Ja nie będę podpisywał się pod polityką głodzenia szpitali - odpowiedział Zandberg na pytanie Hołowni. - 10 lat temu pojawił się elokwentny polityk lewicy, który mówił, że chce zmieniać świat. Dostałeś szansę, to zrezygnowałeś. Postawiłeś się w roli recenzenta. Rzadko przedstawiasz interpelacje, a pojawiasz się w kampaniach. Co konkretnie zrobiłeś dla ochrony pracowników, migrantów i ochrony deweloperskich nadużyć? Konkretnie - Szymon Hołownia spytał Adriana Zandberga. - Chcemy zlikwidować składkę zdrowotną i wprowadzić jednolity podatek zdrowotny - powiedziała Magdalena Biejat. - W przeciwieństwie do ciebie Adrian, ja nie szukam wymówek, że