Gliński w ''Graffiti'' o debacie prezydenckiej: Poległ Trzaskowski, który wyraźnie był zmęczony

- Poległ Trzaskowski, który wyraźnie był zmęczony - uważa Gliński. - Najpierw próbował agresywnie zaatakować sprawą brudną (wątek mieszkania Karola Nawrockiego - red.), wracał do tego, jak pijany płotu się trzymał, nie mając żadnych innych argumentów. - Człowiek, który jest współodpowiedzialny za skandaliczne czystki i złodziejską prywatyzację kamienic Warszawy zabiera głos na taki temat - stwierdził poseł PiS. Dopytywany o to, ile za rządów jego partii przeprowadzono postawiono zarzutów w sprawie reprywatyzacji, Gliński odpowiedział: - Było trochę, ja akurat się tym nie zajmowałem. (...) Wielu odpowiedzialnych odeszło z tego świata. Według posła ludzie są "nadal wyrzucani" z kamienic. - No bo jak nazwać aferę z Marszałkowską 66. Pan Trzaskowski pięć lat temu obiecał generalny remont, żeby się wyprowadzili. Oni mówią o tym, że obronili się przed mafią reprywatyzacyjną, a nie obronili się przed Trzaskowskim. Okazuje się, że ją sprzedał - dodał.