Masło czy margaryna? Dyskusja na temat tłuszczów w diecie trwa
Czyżby margaryna nie była jednak tak zła, jak wielu z nas sądzi? Posłuchajcie, co na ten temat ma do powiedzenia specjalistka.
- Jeśli chodzi o margarynę, to najbardziej powszechnym mitem jest mówienie o niej, że zawiera tłuszcze trans. Obecnie jest to już nieprawdą. Technologia, w której do produkcji margaryny wykorzystywano częściowo uwodornione oleje roślinne (będące źródłem tych właśnie szkodliwych tłuszczów), przestała być używana 20 lat temu! - wyjaśnia Iwonna Niegowska, specjalistka ds. żywienia. - Czytajmy etykiety. Jeśli nie ma na nich informacji o obecności częściowo uwodornionych olejów roślinnych, to taka margaryna jest bezpieczna - dodaje.
Specjalistka przekonuje, że margaryna ma też inne zalety. – Margaryna dziedziczy wszystkie dobre składniki z olejów, czyli na przykład kwasy omega-3 i omega-6. To są niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, których nasz organizm sam nie potrafi wytwarzać. Nie znajdziemy ich w maśle, a jeśli znajdziemy, to w bardzo niewielkich ilościach - mówi Iwonna Niegowska.
Wielką zaletą masła jest jego fantastyczny smak. Niestety, jest ono bogate w nasycone kwasy tłuszczowe, czyli właśnie te, które powinniśmy ograniczać - zwraca uwagę Niegowska. Istnieje jednak kompromis: to tak zwane produkty miks, będące połączeniem margaryny i masła.
Dodano:
Środa, 28 stycznia 2015 (10:53)
Źródło:
Newseria Lifestyle -
Newseria Lifestyle/informacja prasowa