Ich krew i ciało są cenniejsze niż złoto. Obława na albinosów
W Tanzanii jedno na 1400 dzieci rodzi się z albinizmem. Jego życie od samego początku jest zagrożone. Części ciała albinosów oraz ich krew są bardzo cenione przez miejscowych czarowników, którzy uważają, że można z nich przyrządzać „magiczne” wywary. Polowania na albinosów mogą się niebawem nasilić w związku ze zbliżającymi się wyborami, zaplanowanymi na październik. – Wielu kandydatów uważa, że amulety z ciała i krwi albinosów pomogą im zdobyć zwolenników i wygrać – tłumaczy Josephat Torner z Tanzańskiego Stowarzyszenia Albinosów.
Od 2000 r. w Tanzanii zamordowano co najmniej 76 albinosów – podaje ONZ. Zagrożeni szukają schronienia w wielkich miastach, ponieważ na obszarach wiejskich zabobony i wiara w czary są bardziej rozpowszechnione. Ale nawet w środowiskach miejskich albinosi czują się dyskryminowani: często nie mogą znaleźć pracy, nawet jeśli mają znakomite kwalifikacje. „Nie chcemy być uchodźcami we własnym kraju” – żalą się.
Dodano:
Czwartek, 9 kwietnia 2015 (14:27)
Źródło:
AFP -
AFP