Tylko 20 proc. chorych na raka trzustki przeżywa dłużej niż rok
Zachorowalność na raka trzustki w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat wzrosła prawie dwukrotnie. To jeden z najbardziej niebezpiecznych nowotworów złośliwych. Tylko 5 proc. chorych przeżywa 5 lat od momentu postawienia diagnozy, ponad 80 proc. umiera w przeciągu roku. Nowoczesne leki są w stanie wydłużyć życie pacjentów o kilka miesięcy i znacznie poprawić jego komfort. W Polsce nie są jednak jeszcze objęte refundacją.
Rak trzustki to siódmy z najczęściej występujących w Europie nowotworów złośliwych. Według prognoz w 2030 roku będzie on stanowił trzecią najczęstszą przyczynę zgonów. W Polsce w ciągu minionych 30 lat liczba zachorowań na raka trzustki, zwanego także gruczolakorakiem trzustki, wzrosła prawie dwukrotnie, zwłaszcza wśród kobiet. Nowotwór ten jest jednym z najtrudniejszych do leczenia. Przyczyną wysokiej śmiertelności jest m.in. zbyt późne wykrycie nowotworu – choroba ta długo nie daje bowiem objawów.
– Objawy raka trzustki pojawiają się niestety bardzo późno, z reguły w stadium zaawansowanym. Te objawy sprowadzają się do dyskomfortu, bólu czy zaburzeń funkcjonowania układu pokarmowego – mówi prof. Maciej Krzakowski, konsultant krajowy ds. onkologii klinicznej.
Najczęstsze objawy raka trzustki to: bóle brzucha, nudności, brak apetytu, nagłe chudnięcie oraz żółtaczka. Wśród możliwych przyczyn powstawania choroby wymienia się m.in. nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, nadwagę, cukrzycę, nawracające zapalenia trzustki i czynniki genetyczne. Ryzyko zachorowania zwiększa się wraz z wiekiem i jest niezależne od płci.
Dodano:
Czwartek, 24 marca 2016 (07:54)
Źródło:
Newseria Biznes -
Newseria Biznes
Źródło informacji