"Mam nadzieję, że to, co wydarzyło się w Madrycie, wydarzy się w Krakowie"
Czy wydarzenia tego typu przyciągają ludzi do Kościoła, czy biorą w nim udział ludzie, którzy są już są katolikami? - Nie jestem jasnowidzem, więc nie wiem, jak będzie w tym przypadku. Jednak mogę podzielić się swoimi doświadczeniami ze Światowych Dni z Madrytu. Przyciągnęły one dwa typy ludzi: praktykujących katolików, którzy chcieli poznać innych katolików z różnych krajów i wzmocnić swoją wiarę i wartości, jednak byli oni mniejszością. Drugą, zdecydowanie przeważającą grupą, byli ludzie, którzy nie byli praktykującymi katolikami. Były to osoby, które wierzyły, jednak nie podchodziły do wiary bardzo poważnie lub niewiele wiedziały o Chrystusie. Te dni były dla takich osób dobrym testem, mogli oni posłuchać ewangelii. Ewangelia głosi „Chodźcie i zobaczcie”. I właśnie tak robili, przybywali i spędzali tydzień z chrześcijanami. Widzieli, że wiara nie jest nudna, czy smutna. Że wierzący potrafią doskonale się bawić. Mam nadzieję, ze to co miało miejsce w Madrycie, i wielu innych miastach na całym świecie, które organizowały Światowe Dni Młodzieży również wydarzy się w Krakowie i całej Polsce - mówi dla Interia.tv.
Dodano:
Środa, 27 lipca 2016 (15:25)
Źródło:
INTERIA.TV -
Interia.tv