Paweł Rabiej: Chciałbym być prezydentem Warszawy. Byłoby w niej miejsce na pomnik Lecha Kaczyńskiego
Nie liczę na to, że komisja weryfikująca reprywatyzację w Warszawie przyniesie efekty. Chodzi tu raczej o igrzyska, a nie o przywrócenie sprawiedliwości - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej. "Pytanie, dlaczego kwestii związanych z reprywatyzacją nie mogą rozstrzygać prokuratura i sądy. (…) Jeżeli musimy sięgać po jakieś rewolucyjne komisje, rozwiązania nadzwyczajne, to jest pytanie, czy nasze państwo funkcjonuje w sposób właściwy" - podkreślał. Rabiej powtórzył również, że w Warszawie potrzebna jest dymisja Hanny Gronkiewicz-Waltz i referendum. Równocześnie przyznał: "Chciałbym być prezydentem Warszawy". Na pytanie Roberta Mazurka, czy w stolicy byłoby miejsce na pomnik Lecha Kaczyńskiego, odparł zaś: "Byłoby miejsce. Warszawa jest dużym miastem, jest w niej miejsce na wiele pomników: smoleński, Lecha Kaczyńskiego, Tadeusza Mazowieckiego…".
Dodano:
Piątek, 25 listopada 2016 (09:04)
Źródło:
RMF -