Szwed: Czasem nie zdaję sobie sprawy z tego, że ćwiczę

Nie na siłowni ale w domu, na przykład sprzątając – tak właśnie trenuje Aleksandra Szwed. Aktorka mówi, że nie ma czasu na siłownię.
- Ćwiczę. Ciało jest moim narzędziem pracy, jak dziwnie by to nie brzmiało. Muszę mieć kondycję, żeby dwa spektakle z rzędu dziennie tańczyć i śpiewać na scenie jednocześnie. To jest taka konieczność, jeżeli chce się w tym zawodzie żyć długo, szczęśliwie i zdrowo przede wszystkim. Ja sport lubię, nie lubię nudy. Lubię aktywnie spędzać wolny czas.
Może czasem nie zdaje sobie sprawy z tego, że ćwiczę, bo po prostu spędzam czas z moimi najbliższymi. Ja szczerze powiem, nie mam czasu na siłownię. Gdybym się miała wybierać gdzieś, żeby ćwiczyć, to nigdy by do tego nie doszło. Ja najchętniej ćwiczę w domu, bardzo często przed telewizorem albo wykonując zupełnie inne czynności.
Jest gros ćwiczeń, które można wykonywać, robiąc codzienne czynności domowe, sprzątając dom, zmywając, ogarniając przestrzeń, w której żyjemy. W tym momencie nie tracimy dodatkowego czasu, który musielibyśmy poświęcać na trening - mówi newsrm.tv Aleksandra Szwed.