Sławomir Dębski o ekshumacjach szczątków Polaków na Ukrainie: Problem jest duży. Wynika z odmiennego podejścia do prawa
"Problem jest duży. Wynika on z bardzo odmiennego podejścia obu stron do uwarunkowań prawnych. W ocenie historii się różnimy, ale nie różnimy się w ocenie tego, że ci, którzy zostali w sposób bestialski zamordowani - powinni zostać upamiętnieni" - tak o relacjach polsko-ukraińskich w kontekście ekshumacji szczątków naszych rodaków za wschodnią granicą mówił w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Sławomir Dębski.
Szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dodał, że ważne jest, aby w miejscu mordu ustalić, czy mamy do czynienia z mogiłą czy z manifestacją polityczną. "Tu jest różnica między stanowiskiem rządu polskiego i ukraińskiego. Rząd ukraiński chciałby zalegalizować wszystkie symboliczne upamiętnienia bez ekshumacji. Na to zgody być nie może" - stwierdził gość Marcina Zaborskiego.
W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Sławomir Dębski mówił także o wizerunku Polski po sporze z Izraelem. "Każdy kryzys ujawnia pewien rezerwuar opinii, który nie funkcjonuje w czasach spokojnych. Mamy do czynienia z pewnym niechętnym stosunkiem do Polaków" - ocenił szef PISM i dodał, że w przyszłości rekomendowałby, aby parlament uważniej pochylał się nad tym, co formułują instytuty badawcze.
Szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dodał, że ważne jest, aby w miejscu mordu ustalić, czy mamy do czynienia z mogiłą czy z manifestacją polityczną. "Tu jest różnica między stanowiskiem rządu polskiego i ukraińskiego. Rząd ukraiński chciałby zalegalizować wszystkie symboliczne upamiętnienia bez ekshumacji. Na to zgody być nie może" - stwierdził gość Marcina Zaborskiego.
W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Sławomir Dębski mówił także o wizerunku Polski po sporze z Izraelem. "Każdy kryzys ujawnia pewien rezerwuar opinii, który nie funkcjonuje w czasach spokojnych. Mamy do czynienia z pewnym niechętnym stosunkiem do Polaków" - ocenił szef PISM i dodał, że w przyszłości rekomendowałby, aby parlament uważniej pochylał się nad tym, co formułują instytuty badawcze.
Dodano:
Czwartek, 22 lutego 2018 (19:02)
Źródło: