Prof. Strzembosz o sędziach nowej KRS : To nie jest elita polskiego sądownictwa
"To nie jest elita polskiego sądownictwa" - tak o sędziach nowej Krajowej Rady Sądownictwa powiedział prof. Adam Strzembosz. W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM podkreślał, że jeśli wybrani sędziowie będą potrafili oderwać się od polityki, to w ten sposób się zrehabilitują. "Za co?" - dopytywał swojego gościa Marcin Zaborski. "Za to, że zgodzili się funkcjonować w Radzie, która jest ewidentnie sprzeczna z Konstytucją" - odpowiedział były pierwszy prezes Sądu Najwyższego.
O reformie KRS mówił, że była połączona "ze ślepą wiarą, że sędziowie są ludźmi ułomnymi, że są bez poczucia własnej godności". "Mówi się, że wszyscy sędziowie są jak żona Cezara - żaden z nich nie będzie podlegał naciskom. Ja tak idealnego wyobrażenia o sądownictwie nie mam" – podkreślił gość RMF FM.
O nowelizacji ustawy o IPN prof. Strzembosz mówił, że dobrze, że nie jest używana. "Natomiast to, że się mówi, że ustawa, która obowiązuje nie może działać, bo tak uważa Marszałek Senatu albo inny wysoki funkcjonariusz państwa, to to jest skandal" - podkreślił prawnik, który dodał, że po złożeniu zawiadomienia prokuratura "może wszcząć postępowanie, ale nie musi". "Sama ustawa jest sprzeczna z wszystkimi zasadami legislacji jakie znam" – wyjaśnił gość Marcina Zaborskiego.
Jak ocenił, normy w nowelizacji są "niestosowalne", poza tym "są też merytorycznie skandaliczne". Jako przykład prof. Adam Strzembosz podał zapis w dokumencie dotyczący Ukraińców, gdzie wyszczególniono dwie daty "nie wiadomo dlaczego".
O reformie KRS mówił, że była połączona "ze ślepą wiarą, że sędziowie są ludźmi ułomnymi, że są bez poczucia własnej godności". "Mówi się, że wszyscy sędziowie są jak żona Cezara - żaden z nich nie będzie podlegał naciskom. Ja tak idealnego wyobrażenia o sądownictwie nie mam" – podkreślił gość RMF FM.
O nowelizacji ustawy o IPN prof. Strzembosz mówił, że dobrze, że nie jest używana. "Natomiast to, że się mówi, że ustawa, która obowiązuje nie może działać, bo tak uważa Marszałek Senatu albo inny wysoki funkcjonariusz państwa, to to jest skandal" - podkreślił prawnik, który dodał, że po złożeniu zawiadomienia prokuratura "może wszcząć postępowanie, ale nie musi". "Sama ustawa jest sprzeczna z wszystkimi zasadami legislacji jakie znam" – wyjaśnił gość Marcina Zaborskiego.
Jak ocenił, normy w nowelizacji są "niestosowalne", poza tym "są też merytorycznie skandaliczne". Jako przykład prof. Adam Strzembosz podał zapis w dokumencie dotyczący Ukraińców, gdzie wyszczególniono dwie daty "nie wiadomo dlaczego".
Dodano:
Piątek, 9 marca 2018 (19:12)
Źródło: