Jan Grabiec o pomniku smoleńskim: PiS robi z warszawiaków zakładników i chce budować partyjny pomnik
"PiS robi z warszawiaków zakładników i chce budować partyjny pomnik" - tak o budowie monumentu upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej, który powstaje na pl. Piłsudskiego w Warszawie, powiedział w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Jan Grabiec. Rzecznik Platformy Obywatelskiej dodał, że nie zna nikogo, kto byłby przeciwny budowie pomnika i wyjaśnił, że każdą samowolkę budowlaną powinno się rozbierać.
Na pytanie, czy Grzegorz Schetyna mógłby usiąść do wspólnego stołu z Jarosławem Kaczyńskim i porozmawiać o funduszach unijnych, Jan Grabiec odpowiedział: "Oczywiście, że tak. Powiem więcej, jest zaproszenie ze strony Grzegorza Schetyny. Podczas ostatniej konwencji w Warszawie takie zaproszenie zostało sformułowane". Rzecznik PO podkreślił, że coraz częściej widzi, że temat unijnych pieniędzy jest przedstawiany jako "obciążenie Polski i coraz częściej politycy PiS-u mówią: My sobie bez funduszu unijnych poradzimy".
O odwołaniu minister edukacji Anny Zalewskiej, którego chce ZNP, gość Marcina Zaborskiego powiedział: "Pani minister Zalewskiej się nazbierało. To nie jest kwestia tylko braku podwyżek dla nauczycieli, tych jej buńczucznych wypowiedzi o jej nagrodzie, ale również kwestia afery wrocławskiej dotyczącej PCK. Ona jest zamieszana w tę aferę. (...) Ona i jej najbliższy współpracownik wyprowadzili z PCK duże środki. Mówi się, że w całej tej aferze to jest ponad milion złotych". Grabiec dodał, że moment złożenia wniosku o wotum nieufności dla Anny Zalewskiej jest "kwestią wyboru". "Dzisiaj tak wiele afer dzieje się wokół PiS-u, że być może trzeba odczekać kilka tygodni, aby ten wniosek złożyć" - wyjaśnił poseł PO.
Na pytanie, czy Grzegorz Schetyna mógłby usiąść do wspólnego stołu z Jarosławem Kaczyńskim i porozmawiać o funduszach unijnych, Jan Grabiec odpowiedział: "Oczywiście, że tak. Powiem więcej, jest zaproszenie ze strony Grzegorza Schetyny. Podczas ostatniej konwencji w Warszawie takie zaproszenie zostało sformułowane". Rzecznik PO podkreślił, że coraz częściej widzi, że temat unijnych pieniędzy jest przedstawiany jako "obciążenie Polski i coraz częściej politycy PiS-u mówią: My sobie bez funduszu unijnych poradzimy".
O odwołaniu minister edukacji Anny Zalewskiej, którego chce ZNP, gość Marcina Zaborskiego powiedział: "Pani minister Zalewskiej się nazbierało. To nie jest kwestia tylko braku podwyżek dla nauczycieli, tych jej buńczucznych wypowiedzi o jej nagrodzie, ale również kwestia afery wrocławskiej dotyczącej PCK. Ona jest zamieszana w tę aferę. (...) Ona i jej najbliższy współpracownik wyprowadzili z PCK duże środki. Mówi się, że w całej tej aferze to jest ponad milion złotych". Grabiec dodał, że moment złożenia wniosku o wotum nieufności dla Anny Zalewskiej jest "kwestią wyboru". "Dzisiaj tak wiele afer dzieje się wokół PiS-u, że być może trzeba odczekać kilka tygodni, aby ten wniosek złożyć" - wyjaśnił poseł PO.
Dodano:
Wtorek, 27 marca 2018 (19:04)
Źródło: