Waszczykowski: Skarga do trybunału w Hadze ws. śledztwa smoleńskiego była przygotowana. Nie było decyzji politycznej, by ją złożyć
W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Marcin Zaborski pytał Witolda Waszczykowskiego, dlaczego nie złożył w imieniu Polski wniosku do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze ws. śledztwa smoleńskiego.
„Nie było decyzji politycznej. To są decyzje, które wykraczają poza MSZ. Takich decyzji nie podejmuje MSZ. W związku z tym nie miałem mandatu politycznego, żeby taką decyzję podjąć. Takie decyzje są konsultowane z szeregiem instytucji rządowych, jak również władzami politycznymi” – mówił były szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Kto nie chciał się zgodzić na taką skargę? „Jak kiedyś w pamiętnikach będę miał okazję opisać, to być może, jak to obejmie już odpowiedni czas, to będę mógł rąbka tajemnicy uchylić” – uznał. „Kiedy byłem w MSZ, taka skarga była przygotowana” – dodał Waszczykowski.
Marcin Zaborski pytał swojego gościa również o raport podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. „Zapoznałem się z nim” – stwierdził polityk PiS. „Biorę go pod uwagę. To nie jest końcowy raport, dlatego nie można przyjąć go za pewnik” – uznał. „Uważam, że to jest sugestywny raport, który trzeba brać pod uwagę” – dodał gość RMF FM.
„Nie było decyzji politycznej. To są decyzje, które wykraczają poza MSZ. Takich decyzji nie podejmuje MSZ. W związku z tym nie miałem mandatu politycznego, żeby taką decyzję podjąć. Takie decyzje są konsultowane z szeregiem instytucji rządowych, jak również władzami politycznymi” – mówił były szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Kto nie chciał się zgodzić na taką skargę? „Jak kiedyś w pamiętnikach będę miał okazję opisać, to być może, jak to obejmie już odpowiedni czas, to będę mógł rąbka tajemnicy uchylić” – uznał. „Kiedy byłem w MSZ, taka skarga była przygotowana” – dodał Waszczykowski.
Marcin Zaborski pytał swojego gościa również o raport podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. „Zapoznałem się z nim” – stwierdził polityk PiS. „Biorę go pod uwagę. To nie jest końcowy raport, dlatego nie można przyjąć go za pewnik” – uznał. „Uważam, że to jest sugestywny raport, który trzeba brać pod uwagę” – dodał gość RMF FM.
Dodano:
Piątek, 13 kwietnia 2018 (19:03)
Źródło: